Samsung Galaxy S4 wybuchający w kieszeni czy iPhone 4 rażący swoją właścicielkę prądem… to ekstremalne przypadki, o których pewnie słyszał w wiadomościach każdy z nas. Tym, co łączy je ze sobą jest używanie przez właścicieli smartfonów nieoryginalnych akcesoriów. Choć takie wypadki nie zdarzają się często, warto wyciągnąć z nich cenną lekcję - i nie korzystać z tanich, podrabianych części do telefonów.

Bezpieczeństwo

W smartfonach umieszczane są zazwyczaj akumulatory litowo-jonowe (Li-on). Są lekkie i cechują się długą żywotnością. Ładowanie baterii Li-on jest bardzo szybkie. Ma ona jednak także swoje wady - może się nagrzewać i - w ekstremalnych warunkach - zapalać się lub nawet eksplodować.

Nieprawidłowo wyprodukowane akumulatory litowo-jonowe mogą stanowić dla nas duże zagrożenie. W bateriach tworzonych “po kosztach” rezygnuje się z wbudowywania układu elektronicznego, zabezpieczającego ogniwa przed przeładowaniem. Dlatego takie akumulatory łatwo jest uszkodzić, narażając przy tym swojego smartfona oraz swoje zdrowie.

Podejrzanie niska cena

Są oczywiście na rynku sprawdzone firmy, produkujące wysokojakościowe, tańsze zamienniki oryginalnych baterii. Chcemy jednak przestrzec przede wszystkim przed producentami wypuszczającymi na rynek podejrzanie tanie części do smartfonów. Nierzadko są to produkty, które nie spełniają podstawowych wymagań dotyczących bezpieczeństwa - dla paru złotych nie warto ryzykować!

“Nasza bateria starczy na dłużej”!

Nigdy nie wierz takim zapewnieniom! Faktem jest, że akumulatory w smartfonach działają dość krótko i zazwyczaj wymagają codziennego ładowania. Praktycznie niemożliwe jest jednak znalezienie ogniwa, które faktycznie będzie rozładowywać się wolniej. Akumulatory litowo-jonowe mają stałą pojemność energetyczną - to znaczy, że bateria określonej wielkości ma konkretną pojemność. Jedynym sposobem jej powiększenia jest zwiększenie rozmiaru samej baterii lub ryzykowne podniesienie maksymalnego poziomu naładowania; a włożenie do smartfona za dużego akumulatora może skończyć się tragicznie! Przeładowanie baterii, które zwiększy jej objętość, może doprowadzić do wycieku lub wybuchu.

Jak odróżnić oryginalną baterię od zamiennika?

Najlepiej udać się do sprawdzonego serwisu. Na akumulatorze nie warto oszczędzać i zamawiać go z niepewnego źródła. Co jeszcze może pomóc Ci w rozpoznaniu oryginału?

- Cena - zazwyczaj zaczyna się od 40 - 50 zł.

- Oryginalne oznaczenia producenta - na akumulatorze powinien znajdować się nadruk nazwy firmy z logo.

Choć nie można powiedzieć, że wszystkie zamienniki są złe - lepiej nie ryzykować i nie zamawiać tanich podróbek, pochodzących z niepewnych źródeł. Kilka złotych oszczędności z pewnością nie jest warte Twojego zdrowia.